zaczyna sie zaostrzenie !!!!!

[Feniks]

Heh to ją pocieszyłaś ....

Mam nadzieję , że nie skończy się to u Ciebie szpitalem, bo niby dlaczego ma tak być, dawka leków odpowiednia i może będzie po problemie.

Pozdrawiam

[funia]

a ja bym wlasnie do szpitala poszla

takie wyniki nei biora sie z nikad. idz do szpitala gdzie odddzial gastroente jest, ktos tam w koncu pracuje, mimo wakacji!

[Shima]

Kochani...dziekuję za to ze się odezwaliście...czuje że nie jestem sama a to baaaarrrdzo dużo.
U mnie w mieście nie ma gastroenterologii...w Sieradzu(tam gdzie pracuje moj doktor)jest diabetologia i tam sie kładę.No ale jego właśnie nie ma.
Gastroenterologia jest dopiero w Łodzi.Ale dostac sie do kliniki tak poprostu z ulicy to nierealne.
Tak wiec nie pozostaje mi nic innego ja zrobic jeszcze raz wyniki i ..no wlaśnie..ciekawe jak to bedzie w pracy.

[funia]

zeno, wszak sam leciales do lekarza na badania, jak myslales ze nagle masz zwezenia.

lepiej isc i nie zalowac

[Miki]

Od3 dni jelitko mnie boli miałam trochę stresów i jelitko chyba nie wytrzymało, czy ktoś miał coś podobnego, taki dziwny "ból" (nie mocny) na dole po lewej stronie (pieczenie, łaskotanie) ?

[Maciek]

Nie będę Ci pisał o minimalnej dawce itp., ale się trochę dałaś oszukać szaleństwu dobrego samopoczucia.
Ściskam serdecznie, życzę szybkiej poprawy

[Patryśka]

U mnie zaostrzenie trwa od 20 wrzesnia od kolo ale bylo slabsze a teraz mam zaostrzenie z prawdziwego zdarzenia Ja nie chce

[Elpe]

U mnie zaostrzenie trwa od 20 wrzesnia od kolo ale bylo slabsze a teraz mam zaostrzenie z prawdziwego zdarzenia Ja nie chce

Już nie pierwszy raz słyszę, że kolonoskopia powoduje zaostrzenia Czy to wina nieumiejętnie przeprowadzonego zabiegu? Aż strach pomyśleć, że po 10 latach choroby zalecają robić ją co roku! Można mieć wtedy obawy, że przy tak częstej kolonoskopii, w ogóle nie będzie można osiągnąć remisji. To tylko takie moje przemyślenia.. hmm.. trochę się tym martwię.

[Patryśka]

Czy to wina nieumiejętnie przeprowadzonego zabiegu?

Nie po prostu chore jelito jak i zdrowe przy zetknieciu z cialem stalym mimowolnie sie kurczy gwaltownie i ociera o endoskop...Ale jesli ktos ma dluga remisje to jest duzo mniejsze prawdopodobienstwo ze bedzie nawrot bo jeslito nie ma tylu owrzodzen..A ja przed kolonoskopia mialam kliniczna remisje ale zmiany nadal byly aktywne wiec nie sugeruj sie mna

[Patryśka]

Niestety moje zaostrzenie ostatnio bardzo intensywnie posuwa sie dalej i na poniedzialek mam "zaproszenie" na klinike w Katowicach na co najmniej tydzien Ja nie chce

edit
Przepraszam za 2 posty jeden pod drugim

[Patryśka]

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Ciesze sie oczywiscie nie z tego ze ja poloza ale z tego ze sie poznamy mimo ze w niezbyt przyjemnych okolicznosciach...

[Patryśka]

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Az wstyd sie przyznac ale nie wiem kogo to oddzial ale jestem pod opieka dr Cholewki.

[Nelka-bez-lizaka]

Brzuch mnie boli:(...niedobrze mi:(...Zaraz padne....chyba mam zaostrzenie..a już mnie tyle nie bolało:(...

[Patryśka]

Brzuch mnie boli:(...niedobrze mi:(...Zaraz padne....chyba mam zaostrzenie..a już mnie tyle nie bolało:(...

Trzymaj sie Kajunia_14, nie jestes sama

[BeataM]

Mam pytanie. Od lipca jestem w zaostrzeniu. Raz już myślałam ,że jestem blisko remisji ale się nie udało i drugi raz przechodzę ten sam cykl leków tzn.metypred salofalk i metronidazol potem po 6-ciu dniach metypred salofalk enterol.właśnie jestem w tej fazie i drugi raz tak samo żle to znoszę. mam okropne wzdęcie brzuch jest ogromny i twardy boli nawet przy oddychanu.załatwiam się samą zgnilizną tak cuchnącą że sama nie mogę tego znieść.Wydaje mi się że zwymiotuje tą zgnilizną bo odbija mi się zepsutymi drożdżami .Całe szczęście że to jeszcze tylko dwa dni bo już nie mam siły. Czy to jest normalny stan po tych lekach?