Wszystko zaczęło się od tego że pare tygodni temu ( 4 tygodnie) po piwie z kumplami na moim języku pojawiła się pleśń zrobiłem się też osłabiony przerażony zacząłem szukać diagnozy wszystko wskazywało na candide ale też i na hiv i kiłe , strasznie się zestresowałem zwłaszcza że lekarka u której byłem nic nie stwierdziła i kazała mi zrobić badania krwi przestraszony zacząłem się tak stresować że to coś poważnego że nie spałem nocami a serce strasznie mi waliło testy które zrobiłem na hiv w punkcie wyszły ujemnie na kiłe też ale niestety następnego dnia w nocy dostałem strasznego bólu i ścisku jelit po lewej stronie brzucha. Przez następne dwa dni miałem wodnistą biegunkę raz czarną (od jagód ) a raz zieloną od sałaty którą zjadłem. Mega zestresowany zrobiłem badanie krwi i żelaza ale te wyszły bardzo dobrze. Następnie pojawiła się zaparcie a następnego dnia zaczeło się parcie na stolec co rano , stolc były żółtawe jaśniejsze na papierze zawsze pozostawiały takie jasne ślady. W lewej stronie brzucha po boku czuje swego rodzaju dyskomfort co jakiś czas, parcie na stolec jest co rano ale tylko na jeden , stolce są uformowane często są jasne. Badania crp i próby wątrobowe wyszły super. Niestety jednego dnia na papierze toaletowym zauważyłem jasny ślad krwi przerażony umówiłem się do lekarze gastrologa ale musiałem poczekać na wizyte 2 tygodnie więc w tym czasie udałem się do urologa który zrobił mi badanie per rectum które nic nie wykazało ogólnie wszystko super. Jednak w sobote postanowiłem zawieźć kał do badań na krew utajnioną i niestety ta krew się pojawiła w moim kale widziałem takie czerwone kropki (stolec oddałem na taką papierową siatkę). W próbce widziałem jeszcze coś co przypominało jasny tłuszcz. Tak czy siak wyszła krew utajniona. Gastrolog powiedział że to może być jakaś nieswoista choroba zapalna jelit. Kazał na razie zrobić kalprotektyne na której wyniki czekam , zrobiłem też znowu test w labie na krew utajnioną ale tym razem wyszedł ujemnie. Z objawów które mam to parcia na stolec co rano i taką obolałość lewej strony brzucha ponadto mam co jakiś czas gazy czuje jakieś ruchy w brzuchu, stolce są uformowane ale zdarza się że woda w toalecie po ich oddaniu robi się mmm żółtawa? W dodatku mam czasem napady zgagi , bóle są teraz najczęściej lokalizowane pod lewym żebrem w jego okolicy oraz na lewym żebrze czasem czuje jakbym nie mógł w pełni przez nie oddychać. Nie miałem gorączki , nie czuje się osłabiony ani nic z tych rzeczy ale bardzo proszę tych którzy przeczytają do końca ten elaborat o opinie co to może być? Ja już sam diagnozuje u siebie raka jelit, crohna albo wzjg i przyznaje że boje się że to może być któraś z tych dolegliwości codziennie o nich czytam i sprawdzam objawy w internecie i strasznie się boję
