CU, CD i inne zapalne choroby jelit

Temat brzmi przypominam Diagnostyka w kierunku Crohna ...Czy autor mógłby się odezwać... co u niego dalej się dzieje?

Mógłby dzięki za zainteresowanie tematem U mnie hm...
1. z objawów chorobowych to w sumie nic się nie dzieje, raz na jakiś czas coś tam mnie lekko zaboli po prawej stronie, między pępkiem a pachwiną i tyle (ból ledwo odczuwalny)
2. w medicinie terminy na lipiec...
3. mam umówioną wizytę pod koniec kwietnia z gastroenterologiem w rodzinnym mieście

Mam też do niego pytanie czy zna metodę endoskopii kapsułkowej służącej do diagnozowania jego choroby i czy na nią go stać prywatnie.

Tak, znam kapsułkę endoskopową i ciągle się nad nią zastanawiam aczkolwiek ona pokaże jedynie wizualny obraz jelita, nie daje możliwości pobrania wycinków do badań a to w tej chwili jest dla mnie najważniejsze.
Zastanawiam się czy istnieją endoskopy o mniejszej średnicy tak aby nie było problemu z wejściem do j. cienkiego...

Czytałem też coś o: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kapsu%C5%82ka_Crosby'ego
Co o tym sądzicie?

Aktualizacja:
Dzisiaj wyszedłem ze szpitala (Szpital Wojskowy Aleje Racławickie 23, Lublin, gastrologia) i lekarz wykluczył Crohna z racji tego iż w obrazie endoskopowym, błona śluzowa jest w porządku. Żadnych zmian zapalnych, jak to wyszło w rezonansie pare miesięcy wcześniej. Badanie przeprowadzał ordynator oddziału (nie będe podawać nazwiska - wygooglować sobie ) Jemu jako jedynemu udało się wejść do cienkiego (poprzednie dwie kolonoskopie niepełne, jedna w znieczuleniu ogólnym przeprowadzana w Krk na Śniadeckich druga w Zamościu na Jana Pawła). Lekarz powiedział, żebym sobie Crohna z głowy wybił.
Obecna diagnoza to drażliwe jelito i mam umówioną wizytę na sierpień.

Cóż ja słyszałem, dobre opinie nt tego lekarza: ''jak się za coś weźmie to doprowadzi do końca, nie odsyła pacjentów bez diagnozy"

Chwała takim lekarzom ... i by było ich takich lekarzy coraz więcej.

Ja też Zaku mam ostatnio szczęście do skutecznych lekarzy dobrych Wakacji życzę

Drażliwe jelito to też problem ale do opanowania
Mam taki problem więc wiem.

Z kapsułkowania rozumiem, że zrezygnowałeś .

Witam po kilku latach, może dostane nagrodę złotej łopaty ale możliwe, że ten post komuś pomoże.
W ostatnich latach wykonałem kilka badań:
- kapsułka endoskopowa - nic nie wykazała (wykonana w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie)
- enteroskopia jednobalonowa w Skawinie - zastawka Bauhina obrzęknieta, przekrwiona z wydobywającymi się skrzepami + spływanie krwistej treści z wyższych partii jelita
- scyntygrafia w kierunku uchyłka Meckela w 'Nukleomed' w Warszawie - stwierdzono zwiększone gromadzenie się znacznika w miejscu odpowiadającym uchyłkowi Meckela, obraz pojawia sie w tym samym czasie co śluzówka żołądka co jest charakterystyczne dla uchyła Mecekla (gdyż może się w nim z znajdować ektopiczna sluzówka żołądka)!!!!!!!!

Jestem zarejestrowany na poradę do chirurga który prawdopodobnie skieruje mnie na operacje usunięcia uchyła Meckela! Także mój ponad 7-letni koszmar z krwawieniem raz na pół roku w porywach do roku się prawdopodobnie skończy, żadne Crohny, drażliwe jelita i inne cuda....

Wykonałeś chyba wszystkie możliwe badania ,i widzę że Poszukiwałeś lekarzy i ref. ośrodków nie każdemu się to do końca udaje ,ale dzięki temu jest diagnoza i pewno skuteczne leczenie,dobrze że napisałeś to dobra wskazówka dla innych.

mari pisze: ↑

20 maja 2020, 09:00

Wykonałeś chyba wszystkie możliwe badania ,i widzę że Poszukiwałeś lekarzy i ref. ośrodków nie każdemu się to do końca udaje ,ale dzięki temu jest diagnoza i pewno skuteczne leczenie,dobrze że napisałeś to dobra wskazówka dla innych.

Tak, ostatecznie sam szukałem badań których jeszcze nie miałem zrobionych i ośrodków gdzie można je zrobić.

Zapomniałem dodać wyżej, że miałem jeszcze robiony zabieg endowaskularny przez tętnice udową, który potencjalnie mógłby pokazać, z którego naczynia krwawię. Warunek jest jednak taki, że w momencie wykonywania zabiegu muszę krwawić, no i niestety mi się akurat w moment krwawienia nie udało wstrzelić.

Bardzo pomocny był artykuł: ''Dwudziestoletni pacjent z nawracającymi krwotokami z przewodu pokarmowego'' (można ściągnąć bezpośrednio z google)

https://journals.viamedica.pl/gastroent ... 4688/41953

W diagnostyce krwawień z przewodu pokarmowego, jest możliwa jeszcze scyntygrafia ze znakowanymi erytrocytami, tylko tutaj znów warunek jest taki, że trzeba aktywnie krwawić w momencie wykonywania badania. Mi takie badanie robili w Pracowni Medycyny Nuklearnej na Kopernika w Krakowie, mimo iż na skierowaniu miałem wyraźnie napisane 'diagnostyka UCHYŁKA MECKELA' a nie 'diagnostyka KRWAWIENIA Z P.POKARMOWEGO' (gdyż wtedy już byłem po szpitalu i aktywnie nie krwawiłem, a podejrzenie było właśnie uchyłka Meckela).