obyty.z.cu pisze:emjur pisze:Bo jak inaczej wytłumaczyć całkowity brak objawów na wakacjach? Albo po kolonoskopii , która pomimo że bez wycinków uspokoiła mnie?
na wakacjach jesteś wyluzowana i to działa
Nerwy to naprawdę potrafią namieszać..
Po kolonoskopii,...to jelita są pięknie przeczyszczone więc nie bolą ..
Potwierdzam. U mnie także, na wakacjach objawy potrafiły całkiem zniknąć. Nawet zależały od pory roku ( już mam pewne obawy co do zimy). Po kolonoskopii także jest lepiej.
Co do długości diagnostyki, to jestem jednym z rekordzistów oraz dowodem na to że nie warto wierzyć lekarzowi na 100%:) Z tym, że jak teraz na to spojrzę, to moim zdaniem objawy były ewidentne od co najmniej kilku lat.
Jeśli uważasz, że coś naprawdę Ci dolega, to trzeba dążyć do wyjaśnienia, nie ważne co znajdziesz. Ja byłem głupi, bo przekonywałem sam siebie, że to nic poważnego, a czas leciał
