Na początku witam wszystkich na forum, bo to mój pierwszy post.
Moje problemy z brzuchem zaczęły się jakieś 5 lat temu. Jestem osobą młodą, aktualnie mam 24 lata.
Jestem szczupły - mam 175 cm wzrostu i ważę 66 kg. Zawsze chciałem przytyć, ale jakoś nie potrafię.
Problem zaczął się od tego, że zaczął pobolewać mnie lewy bok. Pod żebrami. Myślałem, że to jakaś niestrawność, albo coś. Ale przeszło więc się nie przejmowałem. Później ból znów się pojawił i znów przeszedł. Czasami nie bolało mnie przez miesiąc a czasami bolało mnie kilka dni bez przerwy. To taki ból jakby ktoś cały czas przyciskał palcem ( lekki)
- dodatkowo po lewej stronie pojawiło mi się takie dziwne zgrubienie - odnoszę wrażenie, żę mój prawy bok i lewy bok nie jest symetryczny. To coś pojawiło się w miejscu, gdzie miałem szyty brzuch po zabiegu usuwania żylaków powróżka nasiennego. - dokładnie nad miejscem szycia.

Jakiś czas temu pojawiła mi się fałdka skóry przy odbycie (podejrzewałem hemoroidy). Nie odczuwałem żadnych bólów, ani swędzenia. Czasem widziałem na papierze krew - świeżą.
Zbagatelizowałem sprawę i nauczyłem się z tym żyć, bo kew raz była a raz nie. Minął jakiś czas, generalnie podczas tego odżywiałem się niezdrowo. Jadłem raz często, raz rzadko, wiadomo - jak to student

Piłem colę, napoje, jadłem mocno przyprawione rzeczy.
Od pewnego czasu mam dziwne objawy:
- mój stolec jest dziwnej konsystencji. Raz jest normalny - gruby i w miarę twardy, jednak częściej zdarza się taki miękki, ale nie papkowaty. Często ma kolor jasno-brązowy, a nawet żółty. Często zostaje na muszli ślad po stolcu. Zdarzało się, że robiłem stolec szklisty, tak jakby pokryty śluzem.
Generalnie wypróżniam się rano, koło południa, wieczorem Średnio 4 razy dziennie. Czasami jednak dostaję biegunkę,tzn nagle mnie spina, oblewają poty i robię rzadką kupę.
Zdarzają się również zaparcia, zwłaszcza po biegunkach. Jeśli mnie przeczyści, to przez 2 dni mogę nie robić nic.
- czasami jak dostanę biegunki, to już jak wszystko ze mnie wyleci, to gdy napieram na klozecie, to leci ze mnie taka śmierdząca woda, jakby zmieszana ze śluzem.
- Zdarza się, że w stolcu mam niestrawione resztki jedzenia, zwłaszcza pestki z bułek, kukuryrzę. szpinak.
Zauważyłem też kilka razy (może z 5razy) taką dziwną skórkę w stolcu, jakby nabłonek? wygląda to jak skórka od cebuli.
- miałem kilka stolców z domieszką krwi - jasnej i gołym okiem widocznej tylko na zewnątrz stolca
- do tego wszystkiego mam wzdęty brzuch (jakbym połknął balon) oraz słychać i czuć przelwanie - strzelanie a nawet takie jakby wiercenie w brzuchu. Raz w jelitach, raz wyżej.
- mam gazy (zwłaszcza ostatnio) Gazy są piekące, tak jakby były gorące
- pojawiły mi się 2 zewnętrzne hemoroidy. Początkowo bolały, ale je zaleczyłem maścią i oprócz tego, że są nie dają żadnych objawów, ale nie zniknęły całkowicie
- Zdarza się, że robię płaski stolec (jakby zgnieciony po bokach) lub cienki jak palec - po biegunkach - czy to możliwe, że zgniatają go hemoroidy podczas wychodzenia z odbytu, czy to może być coś groźnego wewnątrz?
- Czasami (raz na 2 tygodnie, czasami raz na miesiąc od około roku) mam takie dziwne chwilowe bóle w odbycie. Jakby ktoś kuł mnie igłą przez 5 sekund i mija.
- Po wypiciu mleka albo kawy z mlekiem (i jedno i drugie piję bardzo rzadko) minie 10 minut i już muszę do toalety
- Odnoszę wrażenie, że jestem przemęczony, szybko się denerwuję, nawet ostatnio zapomniałem o znajomych, bo tylko myślę co mi dolega.
Byłem u lekarza rodzinnego, podejrzewała trzustkę, zrobiła mi usg, wszystko jest w porządku. Zrobiła mi badania krwi, moczu również pod kątem trzustki, wątroby i tak dalej - wszystko w normie. Mam lekko podniesione OB - wynik 15 a norma do 8.
Boję się, bo naczytałem się różnych dolegliwości, panicznie boję się raka, bo teraz tyle się słyszy o tych wszystkich chorobach..
Kolonoskopię mam za 3 tygodnie - prywatnie w znieczuleniu ogolnym za jednym zamachem z gastroskopią. Nie boję się badania, ale boję się panicznie tego, co usłyszę po badaniu..
Czytałem o CU, CD, rakach, stanach zapalnych, stomiach i tak dalej..
Jestem młody, a takie problemy..