Mam na imię Michelle. W grudniu zdiagnozowano u mnie CD i od wtedy są problemy z ustaleniem leczenia. Na razie odrzuciłam wszystkie AZA, Immuran i temu podobne, od jutra zaczynam wstrzykiwanie Metotreksatu. Strasznie się boję, więc jeśli ktoś już miał z tym kontakt, to proszę o podzielenie się wrażeniami.
Ogólnie na chwilę obecną jestem w szpitalu i nie do końca wiadomo, kiedy wyjdę. W stanie dosyć depresyjnym, ale staram się z tym walczyć. Dzisiaj trafiłam na to forum i bardzo mi już pomogło, poprawiło humor. Myślę, że za niedługo ogarnę, jak to tu wygląda...
